AKTUALNOŚCI   KLUB  WZORCE RAS  HISTORIA RAS  REPRODUKTORY   SZCZENIĘTA  PLANOWANE MIOTY

 

   HODOWLE  CHAMPIONY  ZDROWIE  WYSTAWA  GALERIA  UŻYTKOWOŚĆ  LINKI  KONTAKT

 

Układanie Bassetów – Wstęp ( Cz. I )

We wstępie do rozdziału zatytułowanego „ O psach Gończych słów kilka ” pisałem, że basset jest typowym psem myśliwskim. Jednak nasz basset będzie w pełni zasługiwał na tę nazwę ( psa myśliwskiego, psa gończego ), gdy oprócz przekazywanych z pokolenia na pokolenie wrodzonych cech psa myśliwskiego będzie on psem ułożonym. Bassetowi użytkowemu nie wystarczą tylko cechy wrodzone, ale musi on być poddany procesowi szkoleniowemu, który nazywamy układaniem psa myśliwskiego. W pracy z psem myśliwskim nie możemy bazować tylko na jego cechach wrodzonych, lecz przez całe życie psa zaprawiamy go podnosząc jego umiejętności, jako psa użytkowego. Gdy umiejętnie nie połączymy planowego szkolenia z wykorzystaniem cech wrodzonych psa myśliwskiego, nasza praca z bassetem zamieni się w chaotyczne gonienie przez niego zwierzyny po lesie a podczas konkursu basset nie poprowadzi nas do celu sfarbowaną ścieżką tropową, lecz zejdzie z niej na pierwszym zwodniczym tropie.  Nieułożony basset zacznie polować na „własną łapę ( rękę )”, płosząc a nie wystawiając, czy naprowadzając na strzał myśliwego zwierzynę. Aby uniknąć takiej sytuacji, jaką opisałem powyżej, podczas szkolenia (układania, zaprawiania) musimy przestrzegać pewnych zasad: 

Bez nauczenia naszego basseta karności i posłuszeństwa nie ma sensu zaczynanie układania psa w polu, czy lesie.

Dlaczego tak ważne są te zasady ? Otóż podczas polowania lub konkursu człowiek i pies myśliwski stanowią jeden ściśle ze sobą współpracujący zespół. Niepodważalnym i jedynym przywódcą  (OSOBNIKIEM ALFA !!! ) tego zespołu jest człowiek. Człowiek podczas polowania, czy konkursu wydaje polecenia, które pies bezwzględnie wykonuje. To nie pies poluje z człowiekiem lecz człowiek poluje z psem. Podczas polowania z ułożonym, karnym i posłusznym psem wykonujemy bezpiecznie polowanie zgodnie z „ Regulaminem polowań ” a na próbach i konkursach wykonujemy pracę zgodnie  z „ Regulaminem Prób i Konkursów Pracy Psów Myśliwskich ”. Te zasady obowiązują nie tylko myśliwych polujących z psami, czy doświadczonych przewodników psów. Są one szczególnie ważne dla ludzi, którzy zaczynają swoją przygodę z kynologią łowiecką i nie chcą tej przygody zakończyć wypadkiem, czy utratą swojego ukochanego psa.

Tylko praca z karnym i posłusznym psem jest bezpieczna ( !!!!!!! ).

Publikacje podają, że gdy zaginie nam basset w lesie, należy czekać w miejscu, w którym straciliśmy z nim kontakt. Tak basset wróci po paru lub kilkunastu godzinach do nas dzięki swoim doskonale rozwiniętym zmysłom węchu i orientacji. Nie zapominajmy jednak, że w powrotnej drodze będzie czekało na niego dużo niebezpieczeństw: przecinające las drogi i trakcje kolejowe, wnyki i „żelazo” kłusowników oraz inne stworzone przez cywilizacje pułapki. Niebezpieczeństwo dla nieobeznanego z lasem, „ miejskiego ” basseta stwarza też sama natura. Samotny basset kierowany pasją może wejść na bardzo ciekawy dla niego ślad lochy prowadzącej warchlaki. Nie chce być złym prorokiem, ale z góry można przewidzieć tragiczne skutki tego spotkana. Nie życzę też nikomu, aby powracający do właściciela basset został potraktowany jako szkodnik łowiecki do odstrzału. Te wszystkie czyhające na naszego basseta niebezpieczeństwa można zażegnać w prosty sposób, mianowicie ucząc go karności i posłuszeństwa.

              

 

               Karność i posłuszeństwo

              odłożenie luzem

Bobrujący lub buszujący basset po usłyszeniu naszego gwizdka ( rogu ) lub komendy powinien przerwać swoją pracę i powrócić do nas. Po powrocie psa myśliwy może podjąć dalsze decyzje dotyczące polowania z psem. Może wyznaczyć psu nowe rejony pracy, zostawić psa w odłożeniu i zapoznać się z miejscem zestrzału, rozpocząć z psem podchód lub zakończyć polowanie. Ponieważ próby i konkursy są jedynie etapem obiektywnie sprawdzającym postępy w układaniu naszego psa a nie naszym celem, na próbach i konkursach jako oddzielne konkurencje sprawdzane i oceniane jest posłuszeństwo.
  

Karność i posłuszeństwo – chodzenie na rzemieniu pomiędzy drzewami.

Pomimo, że posłuszeństwo nie jest przekazywane na drodze biologicznej, lecz nabywane jest podczas systematycznego szkolenia psa, sprawdza się je i  ocenia nie tylko podczas konkursów, ale także podczas prób pracy psów myśliwskich. Podawałem definicje prób i konkursów w rozdziale „ O Psach Gończych słów kilka ( Cz.II )”. Z definicji prób i konkursów wynika, że na próbach sprawdza się cechy wrodzone a na konkursach cechy wrodzone i umiejętności nabyte podczas szkolenia. W rzeczywistości jest jednak troszeczkę inaczej niż wynika to z definicji.  Próby pracy można porównać do klasy młodzieżowej na wystawach eksterierowych. Służą one do wypróbowania , sprawdzenia, oswojenia młodych psów ( określona jest dolna i górna granica wieku ) z pracą  w polu ( psy użytkowe ) i na ringach wystawowych ( psy wystawowe ). Na podstawie otrzymanych dyplomów z prób pracy psów myśliwskich nie możemy wystąpić o wystawienie Certyfikatu Użytkowości. Dyplom z prób pracy nie możemy przedłożyć z innymi dokumentami do wystawienia Interchampionatu. Na próbach pracy nie może być przyznany wniosek CPC ( Wniosek na Championa Pracy ) i wniosek CACIT ( Wniosek na Międzynarodowego Championa Pracy ). Podobnie jest z opisami i ocenami uzyskanymi w Klasie Młodzieżowej na wystawach, które nie kwalifikują do uzyskania wpisu Pies Reproduktor, Suka Hodowlana ( wyjątek suki ras wielkogłowych ), przyznania wniosku CWC i CACIB. To tyle, jeśli chodzi o podobieństwa pomiędzy Klasą Młodzieżową a Próbami Pracy.

              

 

                  Karność i posłuszeństwo    

   zachowanie się na stanowisku

Wróćmy do prób pracy. Na próbach pracy ocenia się głównie cechy wrodzone psa myśliwskiego. Ponieważ ocenie podlegają młode psy nie wymaga się od nich idealnego wykonania poszczególnych ocenianych elementów. Podam, jako przykład próby wyżłów. Charakterystyczną cechą  użytkową Gr.VII FCI , która jest przekazywana na drodze biologicznej, jest stójka. Od młodego wyżła nie wymaga się jeszcze klasycznej, twardej stójki. Nie uważa się za błąd podczas pracy na próbach wyżłów, jeżeli pies wcześniej zaznaczył obecność bażanta, czy kuropatwy, choćby nawet krótką stójką. Wykonanie natomiast w ten sposób stójki lub pogonienie zwierzyny na konkursie może zakończyć się obniżeniem oceny, nawet do „ 0 ”. Takie same kryteria oceny na próbach dotyczą posłuszeństwa i skłonności do współpracy z przewodnikiem. Od młodego wyżła nie wymaga się jeszcze bezwzględnego posłuszeństwa, lecz jedynie wyraźnej skłonności do wykonania otrzymanych rozkazów oraz utrzymania kontaktu z przewodnikiem podczas przeszukiwania terenu. Jeżeli na polecenie sędziego przewodnik nie zdoła w czasie 10 minut przywołać psa, to otrzymuje za tę konkurencje ocenę  „ 0 ”. Widzimy na tym przykładzie, że podczas prób oceniane są nie tylko cechy wrodzone, ale też umiejętności nabywane podczas szkolenia psa. Ocena pracy młodego psa na próbach jest jednak łagodniejsza niż psa ocenianego na konkursach, którego zarówno cech wrodzone, jak i umiejętności wyuczone zostały podniesione jakościowo podczas systematycznego szkolenia.

             Karność i posłuszeństwo – chodzenie bez smyczy pomiędzy drzewami.

Dalsze rozważania o próbach i konkursach, cechach wrodzonych psa myśliwskiego, układaniu bassetów, będą mogli Czytelnicy przeczytać w drugiej części  „ Układania bassetów. Wstęp ( Cz. II ) ” W tym artykule postaram się odpowiedzieć na pytania często zadawane przez początkujących przewodników:
  • czy przygotowujemy psy do prób pracy ?
  • czy szkolić psa na kursach, warsztatach, czy oddać na kilka miesięcy do fachowca.
  • czy samodzielnie podnosić swoją wiedzę o użytkowości i układać swojego basseta ?

Wojciech Stan.

Słowniczek Kynologii Łowieckiej.

Układanie psa myśliwskiego, zaprawiać psa myśliwskiego – słowniczek kynologii łowieckiej w artykule   „ O Psach Gończych słów kilki ( Cz. IV ) ”.

Próby pracy, konkursy pracy – słowniczek kynologii łowieckiej w artykule „ O Psach Gończych słów kilka  ( Cz.II) „.
Bobrowanie – przeszukiwanie ( brodzenie ) przez psa myśliwskiego szuwarów i zarośli zalanych wodą.
Buszowanie ( buszówka ) – przeszukiwanie ( przekładanie ) przez psa myśliwskiego terenów o niejednolitym podszycie, zarośli, niskich upraw i młodników w celu znalezienia i wypłoszenia zwierzyny. Pies szuka nie dalej jak 35 metrów w lewo, w prawo i w przód przed przewodnikiem.
Stójka –  zatrzymanie się psa ( wyżła ) po zwietrzeniu zwierzyny. Stójka jest cechą wrodzoną charakterystyczną dla wyżłów ( Gr. VII FCI ).
Twarda stójka – stójka wykonana z pełną ekspresją i wyczekana do nadejścia przewodnika.
Zwodniczy trop – dodatkowe utrudnienie dla tropiącego psa. Tropy zwodnicze    układa się z różnych rodzajów farby, włóczek oraz kończyn zwierzyny płowej i czarnej.
Pasja psa myśliwskiego – przejawia się chęcią wytrwałego szukania i tropienia zwierzyny, atakowania dzika u dzikarzy, wytrwałego tropienia u posokowców i tropowców.
Locha – samica dzika od 3 roku życia.
Warchlaki – nazwa ta określa dziki od dnia urodzenia do końca marca następnego roku, a więc najdalej do 12- 13 miesiąca życia.
 
ALBUM TROPOWCÓW
W rozdziale „Układanie bassetów ” pod tekstem będą zamieszczane zdjęcia z układania bassetów i ich pracy podczas szkolenia specjalistycznego. Dla porównania pracy bassetów z innymi rasami psów myśliwskich, Czytelnicy naszej profesjonalnej internetowej strony będą mogli oglądać zdjęcia z  konkursów i pracy na nich innych ras myśliwskich. Chciałbym, aby czytelnicy potraktowali te zdjęcia jako materiał szkoleniowy, wykorzystując go podczas układania swojego basseta.
Zdjęcia zamieszczone pod tekstem przedstawiają  pracę na tropie BAJKI  Tanala podczas szkolenia specjalistycznego ( 13.04.2008 ). BAJKA pracuje na ścieżce tropowej, która została wykonana przez położenie farby  w ilości 0,2 l ( krew wieprzowa, uszlachetniona dziczymi narogami ) na szesnaście godzin przed wejściem na ślad. Treningowa ścieżka tropowa o długości 400 metrów ( konkursowa ścieżka dla tropowców ma długość 600 m ) posiada miejsce zestrzału, dwa łoża, na końcu ścieżki została wyłożona skóra z dzika. BAJKA do drugiego łoża pracuje na otoku. Od drugiego łoża pracuje samodzielnie jako oznajmiacz. Sposób, w jaki oznajmia BAJKA jest następujący – po powrocie od znalezionej zwierzyny ( podczas szkolenia skóra z dzika ) basset siada frontem do przewodnika na wysokości jego lewej nogi, na komendę: „ Prowadź do dzika ” wstaje i idąc przed przewodnikiem doprowadza go do celu.

Podczas przeglądania zdjęć chciałbym, aby Czytelnicy zwrócili uwagę na następujące elementy w pracy z bassetem na sfarbowanym tropie:

praca basseta podczas wypracowywania sfarbowanego tropu powinna odbywać się przez cały czas z truflą nosa przy ziemi ( praca dolnym wiatrem )

basset pracuje na luźnym, nie napiętym otoku.

basset pracuje na całej długości otoku; błędem jest skracanie otoku 1 do 2 metrów.

                                                             Życzę Czytelnikom przyjemnej sesji zdjęciowej. W.S.

Praca BAJKI na otoku

Na ostatnim zdjęciu BAJKA dochodzi do drugiego łoża. W tym miejscu kończy się jej praca  na otoku. Od drugiego łoża rozpoczyna się samodzielna praca BAJKI ( oznajmianie ).

Praca BAJKI jako Oznajmiacza

 Oznajmianie jest umiejętnością nabytą podczas systematycznego szkolenia psa

Dla porównania ze stylem pracy basseta na tropie zamieszczam zdjęcia z pracy  gończego polskiego na Konkursie Pracy Posokowców i Tropowców w Pabianicach ( 25.05.2008 ). Przewodnik Edward Hołdysz pracował ze suką gończego polskiego GWARA z Beskidzkiego Matecznika. Gończy wykonywał swoją pracę do końca na otoku. Każdą konkurencje na konkursie rozpoczynamy od zameldowania się składowi sędziowskiemu ( pierwsze zdjęcie ).W meldunku podajemy następujące informacje: swoje imię i nazwisko; rasę, płeć, nazwę i przydomek hodowlany startującego psa; gdy konkurencje można wykonać w kilku wariantach, mówimy, który wariant wybieramy. Po zameldowaniu przewodnik przystępuje do zapoznania i oględzin miejsca zestrzału. Następnie przewodnik przygotowuje psa do startu, naprowadzając go na miejsce zestrzału. Po podjęciu przez psa pracy, przewodnik podąża za nim. Ukoronowaniem tej pracy jest znalezienie przez psa tuszy dzika. Wszystkie te elementy Czytelnicy zaobserwują przeglądając zamieszczone poniżej zdjęcia.

Praca GWARY na Konkursie Tropowców w Pabianicach

  © Basset CLub - STB2012